aksen - 2019-04-20 19:47:27

Po około 10 - 15  minutach początkowo uciążliwego (schodki) podejścia wydostajemy się z lasu na Rusinową Polanę. Trasa wycieczki wiedzie dalej wschodnim jej skrajem, lekko w górę, w czasie opadów błotnistą ścieżką do  pasterskich szałasów. Rusinowa Polana jest bardzo rozległa i należy do hali Jaworzyna Rusinowa, leżącej na grzbiecie ciągnącym się na wysokości 1180 - 1330 m n.p.m. Oczom naszym ukazuje się przepyszny widok na bodaj 50 szczytów Tatr Wysokich i Bielskich. Wzrok nasz przeskakuje po wierzchołkach od Jagnięcego poprzez Lodowy, Gerlach, Ganek i Rysy, a po przejściu kilkunastu metrów w kierunku środka polany, także Mięguszowieckie i Wołoszyn. To powalająca z nóg panorama. Odruchowo, każdy kto tutaj dotarł, sięga po... aparat fotograficzny lub kamerę.
Sama Rusinowa Polana ma ok. 20 ha powierzchni. Odbywa się tu kulturowy wypas owiec. Stoi szałas pasterski, w którym można kupić świeże oscypki (jakże różne od częstych "podróbek", nierzadko zamiast wędzenia barwionych... kawą.), bunc czy też żętycę a między turystami biega owczarek podhalański, który zamiast pilnować pasących się opodal owiec chętnie je te serki z  rąk. Owieczki też podchodzą śmiało do wyciągniętych rączek dzieci i smakują ich "ceperski " prowiant.
Warto przy okazji zajrzeć do wnętrza szałasów, a jak będzie się miało trochę szczęścia to posłuchać góralskich opowieści. Tu mamy rzadką  możliwość  zobaczyć ...autentyczne "umeblowanie" pasterskich szałasów i prześledzić sposób wytwarzania owczych serków. Upewniamy się, że gawędy Adama Gąsienicy z Murzasichla  usłyszane w jego Izbie Regionalnej, opisują prawdziwe życie na Podhalu i mimo, że opowiadane z humorem oddają całą prawdę o ludziach tu żyjących. Zdjęcia zrobione!!
Rozluźnieni  ruszamy w dalszą drogę...

www.gold-rp.pun.pl www.modasimowa.pun.pl www.forum-gwiezdne-wojny.pun.pl www.klasati.pun.pl www.rodzinnewille.pun.pl